czwartek, 16 kwietnia 2009

Battlefield Bad Company 2 - Data Premiery

Serwis Game Center Online donosi, że na niedawnej konferencji CEO firmy Electronic Arts - John Riccitiello - ogłosił wstępnie datę premiery następcy Bad Company - Battlefield: Bad Company 2. Według pana John'a BC2, jak i Mass Effect 2, zostaną wydane w czwartym kwartale rozliczeniowym firmy - czyli, jak donoszą specjaliści od finansów - między pierwszy stycznia a końcem marca 2010.

Uch, daleko do tej premiery Bad Company 2...

czwartek, 9 kwietnia 2009

Battlefield Bad Company 2 - można już zamawiać broń ;)

Pewien fan serii Battlefield dał cynk, iż sklep z grami GameStop oferuje mały prezent do każdego zamówionego przed premierą egzemplarza gry - karabin maszynowy UMP, dostępny w grze. Jak piszą administratorzy sklepu: 'Firing over 500 rounds a minute, this silent but deadly little beauty will give you maximum pwnage over your friends and your enemies.'



Heh, dla noobków pozycja obowiązkowa ;)

Battlefield 2 - Patch 1.50

W końcu jakieś informacje o nowym patchu do Battlefield 2 :)
Serwis total battlefield cytuje oficjalne informacje z DICE, który przytoczę też i ja, w języku polskim, w tłumaczeniu nie dosłownym, ale za całkiem zrozumiałym ;)

Po pierwsze, przepraszam że tak długo musieliście czekać na informacje, ale był to czas przepełniony robotą. Z uwagi na liczne pytania w licznych tematach na forach, opiszę w skrócie jak sprawa stoi z patchem 1.50.
- Tak, ciągle nad nim pracujemy.
- Poprawiamy kilka rzeczy związanych z DRM, jako że starsze wersje Battlefield 2 używają starej wersji SafeDisc'a.
- Kiedy prace były już na ukończeniu, pojawiło się kilka nowych hacków, które chcieliśmy uwzględnić przy łataniu gry, aby gra na serwerach była stabilniejsza.
- Musieliśmy uporać się z malutkim problemem w związanym z chińską wersją gry.

Mimo, że nie mogę powiedzieć, kiedy patch ujrzy światło dzienne, przymierzamy się do otwarcia beta testów patcha 1.50 pod koniec kwietnia tego roku - oczywiście, jeśli wszystko pójdzie jak należy.

Kolejna informacja, jaką udało się uzyskać od twórców, to info o kilku znaczących zmianach które wprowadzi patch:
- prawdopodobnie uda się wprowadzić opcję uruchamiania gry bez płyty w napędzie - odpadnie problem wszystkich mini-image i rysowania płyt :) oczywiście nie będzie wprowadzone ograniczenie ilości instalacji z jednej płyty
- poprawki specjalnie pod windowsa vistę, aby zoptymalizować grę pod tym systemem
- mapa Highway Tampa stanie się mapą wymaganą (do tej pory była opcjonalna)
- dodanie nowej mapy - Operation Blue Pearl

oraz kilka zmian do samej rozgrywki na serwerach:
- zbalansowania J10 i F35B, aby wyrównać szanse przeżycia pilotów :) Jednocześnie trzeba mieć na uwadzę, że J10 w rzeczywistości jest znacznie lepszym mysliwcem niż F35B i spodziewajmy się zbytniego odbiegania od takiego stanu rzeczy.
- poprawione namierzanie z przeciwlotniczych wyrzutni rakiet - aby stały się one bardziej efektywne
- wprowadzenie zmian aby utrudnić cheatowanie
- zmiana wykrywania trafień w hit-boxy

Patch w pełnej okazałości zobaczymy pewnie za miesiąc, może dwa.. Ciekawe, czy tyle tygodni, nawet miesięcy pracy nad patchem 1.50 przyniesie poprawę jakości gry - w szczególności chodzi mi o wymienione na samiutkim końcu hit-boxy...
Zobaczymy. Kto wie, może znowu zainstaluje Battlefield 2 aby sprawdzić jak się gra :)

niedziela, 5 kwietnia 2009

Battlefield Bad Company 2 - Trailer

Trailer Battlefield Bad Company 2 nie pokazuje niczego. Zero gameplay'a. Zero informacji, czego można się spodziewać. Fakt, uważny widz zinterpretuje żołnierza, snajpera, jeep'a, czołg i dużą ilość krwi odpowiednio i pewnie domyśli się, że chodzi o grę wojenną.. Ale bez przesady, tyle wiadomym jest na starcie, bez oglądania zapowiedzi.

Uznaję, że filmik ten powstał z musu, a jego jedyna funkcja to informacja dla fanów, że tak, prace nad grą są oficjalnie na ukończeniu. Szkoda. Dla porównania, trailer Bad Company 2 i trailer pierwszego Battlefield Bad Company.


środa, 1 kwietnia 2009

Battlefield 1943 - gameplay

W internecie panuje szaleństwo związane z pojawieniem się trzech oficjalnych screenów z Battlefield'a 1943. Można je znaleźć na wszystkich serwisach, typu onet itp, w skrócie - wszędzie - więc nie będziemy sobie nimi zawracali głowy - tym bardziej, że są liche i nie wnoszą nic nowego do tematu.

Przyjrzymy się za to bliżej jednemu z filmików znalezionych na jutubie, przedstawiających rozgrywkę na mapie Iwo Jima.



Pierwsze co rzuca się w oczy, to mniej komiksowa grafika gry. W odpowiedzi na liczne krytyczne komentarze fanów, postanowiono nie przesadzać z bajkowością w nowym Battlefield'zie i obniżono ogólną saturację kolorów. Z wypowiedzi jednego z twórców wynika, że zmodyfikowano w ten sposób tylko jedną mapę - Iwo Jima. Tak czy siak, wygląda to dużo lepiej i nie powinno odrzucić zbytnio fanów poprzednich części.

Kolejny plus to system drużyn. Po kiepskim podejściu do sprawy w Battlefield Bad Company, twórcy wracają do systemu znanego z Battlefield 2, co mnie osobiście, jako wielkiego fana BF2, bardzo cieszy :) Jako czołgistę, cieszy mnie z kolei sposób jazdy czołgiem w BF1943. W końcu jest tak, jak powinno być - wsiadasz i jedziesz. Las, płot, wysoka trawa nie stanowią już przeszkody. Nie wiem, czy jest to bardziej czy mniej realistyczne - w końcu z dwustuletnim dębem i czołg miałby problemy, na pewno jednak jazda czołgiem będzie mniej frustrująca i bardziej radosna niż w poprzednich częściach Battlefielda - np. niż w dwójce, gdzie rozpędzony czołg potrafił odbić się od drzewa.. Nie wspominając, o wybuchaniu pojazdu, kiedy w odpowiedni sposób nadziewał się na kant tekstury małej, metalowej barierki...

Z drugiej strony - mamy w nowym BF-ie samoloty odbijające się od budynków i lecące z powrotem do góry. Gdzie tu konsekwencja? Fakt, pan w filmiku zauważa, że BF1943 to tylko gra arcade (zresztą wyłącznie do ściągnięcia z netu jako 'downloadable content'), ale skoro czołgi łamią drzewa, samoloty powinny przyzwoicie się rozwalać o grunt. Jedyne co znajduje na wytłumaczenie takiego stanu rzeczy, to poprawność polityczna twórców - unikają w ten sposób przedstawiania w grze japońskich pilotów-samobójców, za których ostro mogłoby sie oberwać od opinii publicznej. Z drugiej strony, zjawisko C4 + jeep, znane jako 'jihad driver' lub po prostu 'jeep samobójca', dalej jest możliwe i radośnie stosowane na poprzednich filmikach.
W sumie dobrze, że chociaż tyle z niepoprawności politycznej w grze zostało :)